piątek, 19 kwietnia 2013

Znów po francusku

Dziś miałam mocno zabiegany dzień. Wreszcie udało mi się przysiąść na obiad w Rue de Paris na ul. Francuskiej
W takich momentach myślę o mojej mamie. Bardzo chciałabym by mogła razem ze mną cieszyć się taką miłą chwilą...

Moje kubki smakowe rozkoszują się dziś naleśnikiem gryczanym ze szpinakiem, serem Lazur, kurczakiem i szparagami oraz sokiem marchwiowo grejfrutowym.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz